zawodniczka-podczas-gry
 
Miniony turniej zapamiętany zostanie przez wszystkich uczestników, jako jeden z trudniejszych turniejów przede wszystkim ze względu na bardzo wysoką temperaturę. Rozgrywki odbywały się, bowiem w temperaturach sięgających grubo powyżej 30 stopni Celsjusza. Zawodnicy niezrażeni jednak niesprzyjającymi warunkami przystępowali do swoich meczów z tradycyjnym już entuzjazmem i zapałem, co prawdopodobnie podnosiło jeszcze temperaturę tego turnieju. Dowodem na taki stan rzeczy są wyniki końcowe tych rozgrywek. Zawodnicy tegorocznej oraz zeszłorocznej polskiej kadry showdown obecni na turnieju niejednokrotnie musieli uznać wyższość swoich rosnących w siłę i umiejętności przeciwników. Tomasz Winkler rozstawiony z numerem 1 uległ meczu finałowym Pawłowi Wojdatowi, który gra w showdown od roku. Zupełny debiutant Wojciech Kaniuk reprezentujący Warszawę zajął doskonałe 11 miejsce. Jedynie kadra kobiet w składzie Elżbieta Mielczarek, Agnieszka Bardzik oraz Monika Szwałek stawiła odpór fali "młodych wilków". W kuluarach powtarzało się pytanie - Jak przy takim rozwoju sytuacji będzie wyglądać przyszła reprezentacja Polski? Trener kadry Łukasz Skąpski obecny na turnieju nie ukrywał swojego entuzjazmu twierdząc, że prawdopodobnie rosną nam godni rywale i ewentualni następcy obecnej reprezentacji Polski oraz, że tego typu rozgrywki są idealnym miejscem do tego, aby polski showdown rósł w siłę.
 
Zarząd KSN Łuczniczka gratuluje wszystkim zawodnikom oraz serdecznie dziękuje sędziom już teraz zapraszając do wzięcia udziału w kolejnym turnieju z cyklu Showdown Nie Tylko Dla Mistrzów 2018.